Różnice przy ocenianiu mang i książek

By wyjaśnić ewentualne nieścisłości, stworzyłam stronę, na której wytłumaczę Wam, na jakie aspekty kieruje się moja uwaga, przy ocenianiu mang i tych "normalnych książek". Jakie są różnice w ich ocenianiu i dlaczego wypowiadając się o danym wytworzę, nie stosuję skali 1-10. 
Przy recenzowaniu książki, sprawa wydaje się prosta. Biorę pod uwagę rzecz jasna fabułę, motywacje bohaterów, emocje, które wywołała we mnie dana książka. Dodam, że będą to różne gatunki- nawet takie, za którymi nie bardzo przepadam. W książkach oceniam również oczywiście sposób ich napisania, bogactwo słownictwa, umiejętność elastycznego posługiwania się językiem. Próbuję też analizować, czy dana powieść zasłynęła czymś, co w dzisiejszych czasach, zmieniło sposób postrzegania pewnych spraw. 
Jeżeli chodzi o mangi, biorę pod lupę jeden tom z danej serii (czasem zdarzy się tzw. Mega manga, czy Jednotomówka która zawiera w sobie całość historii opowiedzianej w jednym takim wydaniu.) Najczęściej będą to jednak serie z ilością tomów +10, tak by na podstawie każdego tomu, można było sobie wyrobić klarowną opinię o danym tytule. Przy mangach, recenzuję oczywiście kreskę autora, estetykę wykonania, przekład- ogólną stronę techniczną komiksu. Prócz tego fabułę, postaci i dynamikę historii. Jednak każdy z tomów jest oceniany "indywidualnie". 
Skala oceniania 1-10 nie jest dla mnie czymś uczciwym. Po prostu jej nie akceptuję. Wychodzę z założenia, że mądry czytelnik sam dojdzie do wniosku, czy polecam dany tytuł. Postaram się dokonywać recenzji naprzemiennych (tom mangi, powieść, tom mangi, powieść etc), ale myślę, że od czasu do czasu zaskoczę Was jakąś niespodzianką.
I oczywiście będę popełniać błędy. I oczywiście to zawsze będzie amatorskie. Dlatego zawsze będę prosiła o opinie. Po to, by móc pisać coraz lepiej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz